Przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Wadima Skibickiego poinformował o zagrożeniu wkroczeniem na Ukrainę grup sabotażowo-rozpoznawczych z Białorusi. Według jego słów, Białorusini nie utworzyli sił uderzeniowych, ponieważ obecnie siedem batalionów białoruskiej armii (4-6 tys. osób) stacjonuje rotacyjnie w pobliżu granic Ukrainy. Również w kraju jest około 1,5 tysiąca. Rosyjskie wojsko. Czas potrzebny na rozmieszczenie sił uderzeniowych wynosi 3-4 tygodnie.
Jak powiedział Skibicki w wywiadzie „RBC-Ukraina„, teraz niektóre rosyjskie jednostki sił specjalnych, wraz z jednostkami Sił Specjalnych Białorusi, prowadzą wspólne ćwiczenia z praktyką wkraczania na terytorium Ukrainy. Szkolenie odbywa się wzdłuż całej linii granicznej. Dlatego główne zagrożenie teraz, według Skibitsky’ego, leży w działaniach DRG.
Podkreślił, że sformowanie grupy uderzeniowej, biorąc pod uwagę doświadczenia marca-kwietnia, zajmie 3-4 tygodnie, z czego 2-3 będą potrzebne do powrotu rosyjskich jednostek na Białoruś. Prowadzenie ofensywnych działań wojennych przez białoruskie siły zbrojne niezależnie w Zarządzie Wywiadu jest uważane za niezwykle mało prawdopodobne.
Według Skibitsky’ego liczba białoruskich jednostek zlokalizowanych rotacyjnie w pobliżu granic wynosi 4-6 tysięcy. Osób. W kraju jest również 1,5 tys. personelu rosyjskich jednostek – komponentu lotniczego, obrony powietrznej, jednostek sił specjalnych i sił rakietowych.
«Ale obraz może się bardzo szybko zmienić, ponieważ przeniesienie poszczególnych jednostek na Białoruś trwa 2-3 dni. A te rezerwy, które obecnie pozostają na terytorium Federacji Rosyjskiej, zwłaszcza w Zachodnim Okręgu Wojskowym, można szybko przenieść na terytorium Białorusi.„, powiedział.
Zapytany, o jakich rezerwach mówimy, Skibitsky odpowiedział: „Dziś 105 batalionowych grup taktycznych (BTG) bierze udział w działaniach wojennych na naszym terytorium. Uważamy, że całkowita liczba, którą można teraz natychmiast zastosować, wynosi około 150-160 BTG. A więc tak – trzymają rezerwę na wypadek, gdyby zaistniała potrzeba przeniesienia jej na ważniejsze lub groźniejsze obszary działań wojennych.».
Podsumowując, 24 czerwca Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformował, że Rosja przygotowuje się do zorganizowania zamachów terrorystycznych w mieście Mozyrz w celu włączenia Białorusi w wojnę. W nocy 25 czerwca rosyjskie samoloty wleciały w przestrzeń powietrzną Białorusi, skąd przeprowadziły zmasowane ataki rakietowe na kilka ukraińskich regionów. Następnie wywiad stwierdził, że ataki terrorystyczne rosyjskich sabotażystów mogą być przedstawiane jako rzekoma odpowiedź Ukrainy na rosyjski atak z Białorusi, po którym Białoruś będzie bezpośrednio zaangażowana w wojnę.