Putin osobiście pozwolił rosyjskiemu wojsku na grabież na Ukrainie. Według rosyjskiego wojska kradzież nie jest uważana za przestępstwo i nie jest karana. Najeźdźcy kradną sprzęt, żywność i sprzęt wojskowy. Świadczy o tym nowa przechwycona rozmowa między okupantem a jego żoną, która została upubliczniona przez SBU.
„Krótko mówiąc, nie rozkazujemy, że jesteśmy szabrownikami. To zostało rozwiązane. Putin rozwiązał to samo. Dekret dawał, że grabież została rozwiązana…”” okupant chwali się podczas rozmowy z żoną.
Pasażer zazdrości brygadziście, który „gwiazdy telewizyjne namaroderil, samochody styralowe, grill… to wszystko jest herbem!”.
Sporządził więc swój „biznesplan”: chce ukraść sprzęt wojskowy. W końcu muszą samodzielnie kupować mundury do „operacji specjalnej”.
„Siedzę w tych beretach (namaroderenyh – Nuta.), a oni, wiecie, jak Czesi, eb*t. Cóż, tylko Czesi. I weźmy nasze i statuty: dwa kilogramy beretów vesit. W nich przede wszystkim noga się poci. A te są dmuchane… Z produkcją wentylacji, no cóż, oh*enye…”” najeźdźca podziwia.
SBU przechwytuje rozmowę okupanta z żoną