Władze okupacyjne w Siewierodoniecku poinformowały o schwytaniu 70 bojowników, którzy znajdowali się w zakładzie Azot. Przedstawiciel okupowanych przez Rosję terytoriów obwodu ługańskiego, tzw. „ambasador” ŁRL w Rosji Rodion Mirosznik, twierdzi, że schwytano do 70 ukraińskich bojowników z zakładu Azot w Siewierodoniecku. „Ukraińska Prawda”.
Miroshnik powiedział, że osiedla po lewej stronie rzeki Seversky Donets, a także lotnisko Wiewierodonieck, zostały „oczyszczone”. Według niego okupanci są już w strefie przemysłowej na południu Łysychańska.
Do tej pory informacja ta nie została potwierdzona ani w Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy, ani w Ministerstwie Obrony.
W połowie czerwca ponad pół tysiąca cywilów, a także ukraińskie wojsko, przebywało w schronach Siewierododonieckiego Azotu. Ewakuacja ludzi była niemożliwa z powodu ciągłego ostrzału i walk.
Dzień wcześniej szef Siewierodoniecka Olenksandr Stroijk mówił o sytuacji po zajęciu miasta przez Rosjan.
Przypomnimy, rankiem 24 czerwca szef Ługańskiej obwodowej administracji wojskowej Sergij Gajdaj oświadczył, że żołnierze Sił zbrojnych Ukrainy otrzymał zamówienie odsunąć się od Siewierodoniecka. Sztab Generalny i Ministerstwo Obrony Ukrainy nie skomentowały tej informacji, a następnego dnia Powiedziany, że przedwczesne posty na portalach społecznościowych o odejściu Sił Zbrojnych Ukrainy z Siewierodoniecka nie pozwoliły żołnierzom na dokończenie zaplanowanego. Rosjanie zniszczył Siewierodonieck o 90%. Po zdobyciu Siewierodoniecka wojska rosyjskie skupiły się na Łysyczańsku, ostatnim mieście w obwodzie ługańskim, które znajduje się pod kontrolą władz ukraińskich.