NATO nie zgadza się z krytyką, że Sojusz ma niewielką pomoc dla Ukrainy w przeciwdziałaniu agresji Rosji, zauważając, że rola sojuszu powinna być postrzegana w połączeniu ze wszystkim, co pomagają partnerzy. Opinia ta została wyrażona przez zastępcę sekretarza generalnego Mircea Geoană podczas wywiad edycja „Europejska Prawda”.
„My w NATO mamy porozumienie w sprawie „podziału ról”. Sojusz zapewnia nieśmiercionośną pomoc Ukrainie, a państwom członkowskim – śmiercionośną broń. W końcu, co jest ważniejsze dla ciebie: czy ta dystrybucja, czy jesteś zainteresowany końcowym rezultatem, czyli pomocą udzieloną Ukrainie? Dlatego radzę przyjaciołom w Kijowie, aby przyjęli naszą pomoc jako całość” – powiedziała Joane.
Nieśmiercionośna pomoc oznacza obronę paliwową, chemiczną, biologiczną i nuklearną, wsparcie w cyberprzestrzeni, walkę z dezinformacją, wspieranie odporności Ukrainy, a także szkolenie dla ukraińskiej armii, które odbyło się po 2014 roku, wyjaśnił przedstawiciel NATO.
„Oczywiście wszyscy oklaskujemy i niesamowicie podziwiamy odwagę waszych żołnierzy. Ale jednym z elementów ich sukcesu na polu bitwy jest to, że nauczono ich, jak walczyć zgodnie ze standardami NATO! Dokonał tego Sojusz jako organizacja, oraz poszczególni sojusznicy – Kanadyjczycy, Brytyjczycy, Amerykanie, Polacy, Rumuni itp. Obecna tak udana działalność Sił Zbrojnych Ukrainy jest połączeniem bohaterstwa i pomysłowości. Widzimy wiele fajnych rozwiązań militarnych z ich strony. Ale to są właśnie rozwiązania, które odpowiadają stylowi NATO, który stał się możliwy dzięki podejściu do dowodzenia, którego was nauczyliśmy. I to pomaga Ukrainie!”, powiedział zastępca sekretarza generalnego.
Joane powiedziała również, że nasz kraj może liczyć na stopniowe przejście na broń w stylu NATO. Sojusz rozumie, że radziecka broń w Siłach Zbrojnych się wyczerpuje, więc są gotowi w tym pomóc.
Rzecznik NATO wyjaśnił, że członkowie Sojuszu celowo wyznaczyli swoje role, aby spotkania „Ramstein” w celu wsparcia Ukrainy bronią nie były koordynowane przez Sojusz.
„Kiedy uzgodniliśmy taki podział zadań – Sojusz pracuje środkami nieśmiercionośnymi, a alianci udzielają wsparcia wojskowego Ukrainie – ta decyzja była celowa. NATO jest organizacją, która stoi w obliczu ryzyka i musimy starannie unikać eskalacji i możliwości wojny między Rosją a NATO, która nikomu nie przyniesie korzyści. Z całym szacunkiem dla Ukrainy, ale naszym najważniejszym zadaniem jest ochrona miliarda ludzi żyjących w przestrzeni NATO. Ale przypomnę, że ostatnie spotkanie grupy kontaktowej do wsparcia Ukrainy, czyli „w formacie ramstein”, odbyło się tutaj w Kwaterze Głównej NATO przed spotkaniem ministerialnym Sojuszu” – powiedział.
Joane wyjaśniła, że jest to pozytywne również dlatego, że służy do podejmowania szybkich decyzji o pomocy dla Ukrainy.