Prezydent Francji Emmanuel Macron odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, w której powiedział, że Paryż jest gotowy zwiększyć dostawy broni do Kijowa, w tym ciężkich typów. O tym Raporty służba prasowa Pałacu Elizejskiego.
Rozmowa prezydentów miała się odbyć w czwartek, 9 czerwca.
„Prezydent Republiki zapytał prezydenta Zełenskiego o ostatnie wydarzenia na miejscu, a także o jego potrzeby w zakresie sprzętu wojskowego, wsparcia politycznego, pomocy finansowej i humanitarnej. Powiedział prezydentowi Zełenskiemu, że Francja pozostanie zmobilizowana, aby zaspokoić potrzeby Ukrainy, w tym ciężką broń” – napisano w oświadczeniu.
Prezydenci Francji i Ukrainy zgodzili się pozostać w kontakcie, w szczególności biorąc pod uwagę opinię, jaką Komisja Europejska wyda w sprawie wniosku Ukrainy o przystąpienie do Unii Europejskiej oraz dyskusję, która odbędzie się na posiedzeniu Rady Europejskiej w dniach 23 i 24 czerwca.
W tym samym czasie, jak donosi „Europa 1„, Macron rozważa wizytę w Ukrainie, podczas której może poinformować o udzieleniu nam pomocy wojskowej w postaci haubic Cezar.
Teraz otoczenie prezydenta bada tę perspektywę. To może być jego pierwsza wizyta w naszym kraju od początku wojny.
Pod koniec kwietnia w Ukrainę dotarło już sześć systemów Cezara. Według doniesień medialnych do końca czerwca nasza strona może otrzymać jeszcze sześć haubic. Armia francuska ma tylko 76 CAESAR ACS.
Jak poinformowała nasza strona internetowa, dostawa w Ukrainę systemów obrony powietrznej i MLRS z Niemiec jest opóźniona. Niemcy będą mogły dostarczyć Ukrainie obiecaną broń nie wcześniej niż w listopadzie lub grudniu.