Wielcy ludzie wielkiej Ukrainy!
24 sierpnia 2021 roku cały kraj obchodził 30-lecie naszej niepodległości! Nasze wojsko, nasi obrońcy, nasz sprzęt szli wzdłuż Khreshchatyk, nasz „Mriya” poleciał w niebo!
„Nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż podstępny wróg, ale nie ma nic bardziej trującego niż udawany przyjaciel”. Są to słowa wielkiego ukraińskiego filozofa Hryhorija Skoworody. 24 lutego zdaliśmy sobie sprawę z tej prawdy, gdy udawany przyjaciel rozpoczął wojnę z Ukrainą.
To nie jest wojna dwóch armii. To wojna dwóch światopoglądów. Barbarzyńcy, którzy ostrzeliwują Muzeum Skovoroda i wierzą, że ich pociski mogą zniszczyć naszą filozofię. Denerwuje ich. Jest im obca. Przeraża ich. Polega na tym, że jesteśmy wolnymi ludźmi, którzy idą własną drogą.
Na tej drodze prowadzimy dziś wojnę i nikomu nie oddamy kawałka naszej ziemi. Dziś obchodzimy Dzień Zwycięstwa nad Nazizmem. I nie damy nikomu kawałka naszej historii. Jesteśmy dumni z naszych przodków, którzy wraz z innymi narodami w ramach koalicji antyhitlerowskiej pokonali nazizm. I nie pozwolimy nikomu zaanektować tego zwycięstwa, nie pozwolimy, aby zostało zawłaszczone.
Nasz wróg marzył, że odmówimy świętowania 9 maja i zwycięstwa nad nazizmem. Aby słowo „denazyfikacja” miało szansę. Miliony Ukraińców walczyły z nazizmem i przeszły trudną i długą drogę. Wypędzili nazistów z Ługańska, wypędzili nazistów z Doniecka, wyzwolili Chersoń, Melitopol i Berdiańsk od okupantów.
wideo z Biura Prezydenta Ukrainy
Naziści zostali wydaleni z Jałty, Symferopola, Kerczu i całego Krymu. Mariupol został wyzwolony z rąk nazistów. Wypędzili nazistów z całej Ukrainy, ale miasta, które dziś wymieniłem, szczególnie nas inspirują. Dają wiarę, że na pewno wypędzimy najeźdźców z naszej własnej ziemi.
W Dniu Zwycięstwa nad Nazizmem walczymy o nowe zwycięstwo. Droga do tego jest trudna, ale nie mamy wątpliwości, że wygramy. Jaka jest nasza wyższość nad wrogiem? Jesteśmy mądrzejsi o jedną książkę. To jest podręcznik historii Ukrainy. Nie zaznalibyśmy smutku, gdyby wszyscy nasi wrogowie byli w stanie czytać i wyciągać właściwe wnioski.
24 lutego Rosja rozpoczęła ofensywę. Atakowanie tej samej grabi. Są atakowani przez stopy każdego okupanta, który przybywa do naszej ziemi. Przeżyliśmy różne wojny. Ale każdy miał jeden finał.
Nasza ziemia została zasiana kulami i pociskami, ale żaden wróg nie mógł się tu zakorzenić. Nieprzyjacielskie rydwany i czołgi jeździły po naszych polach, ale to nie przyniosło nikomu owoców. Wrogie strzały i pociski leciały na naszym niebie, ale nikomu nie pozwolono przyćmić naszego błękitu.
Nie ma kajdan, które mogłyby związać naszego wolnego ducha. Nie ma okupanta, który mógłby osiedlić się na naszej wolnej ziemi. Nie ma najeźdźcy, który mógłby rządzić naszymi wolnymi ludźmi. Prędzej czy później wygrywamy. Mimo że horda, nawet nazizm, nawet mieszanka pierwszego i drugiego, który jest obecnym wrogiem, wygrywamy, bo to jest nasza ziemia.
Bo ktoś walczy za ojca króla, Führera, partię i przywódcę, a my – za Ojczyznę. Nigdy z nikim nie walczyliśmy. Zawsze walczymy o siebie. Za jego wolność. Za swoją niezależność. Aby zwycięstwo naszych przodków nie poszło na marne. Walczyli o wolność dla nas i wygrali. Walczymy o naszą wolność, o wolność dla naszych dzieci i dlatego zwyciężymy. Nigdy nie zapomnimy tego, co nasi przodkowie robili podczas II wojny światowej. Gdzie zginęło ponad osiem milionów Ukraińców. A co piąty Ukrainiec nie wrócił do domu. W sumie wojna pochłonęła co najmniej 50 milionów istnień ludzkich. Nie mówimy „może się powtórzyć”. Ponieważ tylko szaleniec może chcieć powtórzyć 2194 dni wojny. Ten, kto już dziś powtarza straszliwe zbrodnie reżimu Hitlera, naśladuje nazistowską filozofię, kopiuje wszystko, co zrobili. Jest skazany na zagładę. Został bowiem przeklęty przez miliony przodków, kiedy zaczął naśladować ich mordercę. Dlatego straci wszystko.
A już wkrótce na Ukrainie odbędą się dwa Dni Zwycięstwa. A ktoś nie będzie miał ani jednego.
Wtedy wygraliśmy. Wygramy teraz!
A Khreshchatyk zobaczy paradę zwycięstwa – zwycięstwo Ukrainy!
Szczęśliwego Dnia Zwycięstwa nad Nazizmem!
Chwała Ukrainie!