W Chersoniu znajduje się areszt śledczy i trzy więzienia, w których przebywa ponad 2 tysiące więźniów i 700 pracowników tych instytucji. Według ukraińskiego parlamentu Komisarz ds. Praw Człowieka Liudmyly Denisowej, najeźdźcy chcą dać więźniom broń i zmusić ich do walki z Siłami Zbrojnymi Ukrainy.
„Jest bardzo niebezpieczna sytuacja, ponieważ Rosjanie chcą dać więźniom broń i zmusić ich do walki z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. A jest ich ponad 2 tysiące! W tych miastach w więzieniach mieszka 700 robotników, którzy nigdzie nie chodzą. Nadal mają jedzenie i wodę. I trzymają się. W końcu, jeśli opuszczą te instytucje, więźniowie na pewno zostaną zabrani”., – Napisał na swojej stronie na Facebooku w poniedziałek, 9 maja, Ludmiła Denisowa.
Ponadto, według niej, okupanci planują przeprowadzić przymusową mobilizację wśród Ukraińców w tymczasowo okupowanym Chersoniu. Zatrzymują nawet ludzi na ulicach.
„Ludzie są łapani na ulicach. Znikają. Okupanci chcą przeprowadzić przymusową mobilizację w celu wysłania Ukraińców na front. I wszyscy rozumieją, że chcą umieścić je z przodu jak mięso armatnie. Wyobraźcie sobie, co to będzie oznaczać dla ukraińskiej armii, która nie może strzelać do swoich ludzi, którzy są zmuszeni iść przeciwko nim”.” – powiedziała Denisowa.
Należy zauważyć, że w Mariupolu okupanci zabraniają mieszkańcom poruszania się po mieście bez specjalnych dokumentów, Ukraińcy muszą przejść tak zwane filtrowanie.
Ludmiła Denisowa powiedziała również, że Rosjanie aresztowali byłego mera Chersonia. Zauważyła również, że okupanci tworzą w mieście sale tortur.
„Teraz aresztowali byłego burmistrza miasta. Próbują nakłonić go do współpracy. Trzyma się bardzo odważnie. Ale nikt nie wie, jak długo wytrzyma”.Denisova powiedziała.
Na początku maja okazało się, że w regionie Chersonia Rosjanie przetrzymują i torturują około 500 osób w piwnicach.
Wcześniej poinformowano nas, że okupanci planują zwrócić herb z czasów Imperium Rosyjskiego do regionu Chersonia. W tym samym czasie z terytoriów okupowanych Rosjanie Ziarno jest eksportowane, a także inne produkty rolne.