Kyrylo Budanov, szef wywiadu obronnego Ukrainy, powiedział w wywiadzie „NV”, co ukraiński wywiad wie o działaniach Rosjan w Donbasie i Chersoniu oraz o nastrojach panujących na Kremlu. zaproponowano nam najważniejsze tezy z tego wywiadu.
O regionie Chersoń
Rosjanie mają bardzo silny niedobór kadrowy. Ci ludzie [потенційні колаборанти], na których opierali się przed wojną, w wielu przypadkach w ogóle się nie usprawiedliwiali. Pewna liczba osób zgodziła się na współpracę. Ale dość niski odsetek tych, którzy to zrobili, jest w stanie zarządzać przynajmniej niektórym obszarem miasta. Dlatego głównym problemem są braki kadrowe.
Następne pytanie brzmi: co chcą stworzyć? W chorym umyśle rosyjskiego przywództwa są dwie idee, które pielęgnują. Pierwszym z nich jest reprodukcja prowincji Tauride, która istniała przez krótki czas w Imperium Rosyjskim. Jest to terytorium Krymu, regionu Chersonia, częściowo regionu Mikołajowa, a nawet małego regionu Doniecka i Zaporoża, z centrum administracyjnym w Symferopolu. To jest idea, którą teraz forsują.
Drugą ideą, o której rzadko się słyszy, ale ma miejsce, jest tzw. Niebiańskie Miasto. Są to region Odessy, region Chersonia, część regionu Mikołajowa, miasto Dniepr i część regionu Doniecka. Była taka koncepcja. Powtarzam raz jeszcze: to jest chory umysł.
Będą próbowali wywołać kryzys demograficzny, a potem humanitarny. Tylko w tym przypadku będą w stanie poradzić sobie z większością populacji. Bardzo łatwo jest manipulować nastrojami ludności, gdy ludzie zabierają wszystko, a następnie oferują pomoc humanitarną. Aby nie wydawać milionów, wydadzą grosze, dając okruch chleba.
O przyszłości Donbasu
Teraz wciąż są na rozdrożu. To znaczy, że nie oni, ale on jest prezydentem Federacji Rosyjskiej – jedna osoba tam decyduje. Nie podjął ostatecznej decyzji, czy próbować zaakceptować tzw. Donbas jako część Rosji, czy też pozostawić go jako jakieś trzecie terytorium. Jednak pewne kroki zostały już podjęte. Wśród nich najważniejsza jest zmiana kuratorstwa [над проектом «ЛДНР»] od pana Surkova [Владислав Сурков — екс-помічник президента РФ, який відповідав за закордонні території], pierwszemu zastępcy szefa administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej Siergieja Kirijenko. To bezpośredni przewodnik z Kremla. To nie jest przywództwo obcych terytoriów. Przygotowują się do tych procesów, ale nie ma jeszcze ostatecznej decyzji.
Po pierwsze, potrzebują całego Donbasu. Bo nawet dla chorego umysłu będzie to bezprawne, gdy jedna część Donbasu jest nadal pod ich kontrolą, a druga nie. Potrzebują, aby cały Donbas nominalnie powiedział, że mieszkańcy Donbasu wybrali ich drogę.
O problemach rosyjskiej armii
Wszystkie problemy rosyjskiej armii właśnie się ujawniły. To było dużo PR-u. Wszystko, na co wydali pieniądze, to pokazanie wielkości rosyjskiej armii na świecie. Teraz wszyscy widzieli – nie ma wielkości. Niemożliwe jest porównanie potencjału militarnego Rosji i Ukrainy przed rozpoczęciem tej fazy wojny, która rozpoczęła się 24 lutego: jest to dziesięć, a według pewnych wskaźników dwudziestokrotna przewaga Federacji Rosyjskiej. Jednak prawdziwe działania wojenne wykazały prawdziwe problemy: mają wskaźnik ilościowy, to oczywiście, ale nie ma jakościowego. Po drugie, raczej niska motywacja. Straty, które ponieśli w tym czasie, mają na nich dość silny wpływ. Już teraz Rosja przeszła do tajnej mobilizacji i przygotowuje się do ogłoszenia otwartej mobilizacji w najbliższej przyszłości. Jestem wystarczająco ciekawy: jak zamierzają wyjaśnić to swoim ludziom? Dlaczego Rosja, ze swoją, jak mówią, pierwszą lub drugą armią na świecie, potrzebuje mobilizacji, skoro według ich oficjalnych raportów wszystko idzie zgodnie z planem, a Ukraina jako machina wojskowa nie reprezentuje niczego z siebie? Na podstawie pewnych faktów mogę przyjąć pewne założenia, że mobilizacja będzie prowadzona pod pryzmatem, że Rosja jest w stanie wojny nie z Ukrainą, ale ze światem anglosaskim. To właśnie w tym paradygmacie zostanie to wyjaśnione rosyjskiemu społeczeństwu.
Okupacja zawodzi, nie mają czasu. Mieli główny termin – aby mieć czas na zakończenie „operacji specjalnej” do 24 kwietnia, całkowicie ją zawiedli. Drugi termin to zakończenie operacji co najmniej w Donbasie do 9 maja. Jeśli tego nie zrobią, jeszcze bardziej skomplikuje to polityczne zabarwienie całego procesu. Jak Putin zorganizuje tę paradę? Co powie? Gadanie o wojnie ze światem anglosaskim – będą pracować dla kogoś, ale nie dla kogoś. Putin nie może przyznać, że przegrywa z Ukrainą. Aby to zrobić, musi pokazać jakiegoś poważnego przeciwnika, aby powiedzieć, relatywnie mówiąc: „Być może przegramy trochę, ale nie przegrywamy z Ukrainą”.
O Naddniestrzu
Naddniestrze jest dla nich ogromnym problemem militarnym. Istnieje obszar, który w pełni kontrolują. Nie mają jednak do tego podejścia. Granica z jednej strony jest z Mołdawią, z drugiej – z Ukrainą. I jakby wygrałi nie krzyczeli tam, nie mogą tam zrobić nic poważnego. Te jednostki, które są w Naddniestrzu, są całą ich siłą, a jest ich około 1,3 tysiąca. Lud. Są to oficjalne rosyjskie oddziały w regionie. Większość z nich strzeże magazynów we wsi Kowbasne. Mniejszy to centrum radiowe we wsi Mayak, a stoją w Tyraspolu. Ale to jest czynnik destabilizacji w całym regionie: dla Rumunii, dla Mołdawii i dla nas.
Dwie opcje zakończenia wojny
Pierwszym z nich jest podział Rosji na trzy lub więcej części. A drugi to względne zachowanie integralności terytorialnej Federacji Rosyjskiej przy zmianie przywództwa kraju. W tym drugim przypadku nowy przywódca powie, że Federacja Rosyjska nie ma nic wspólnego z tymi wszystkimi procesami, była chorym dyktatorem, a kraj nie ma z tym nic wspólnego. W takim przypadku Rosja zrezygnuje ze wszystkich terytoriów, które zajmuje – od wysp Japonii po Królewiec. [нинішній Калінінград], która należy do Niemiec.
Oto dwa sposoby. Większość wojskowych i politycznych przywódców Rosji wie o tym. I dlatego jest tak wiele prób dialogu ze światem zachodnim, pomimo oficjalnej retoryki, którą wszyscy używają. Ale nieoficjalny jest zupełnie inny: boją się stracić fortunę. I rozumieją, jak to się dla nich skończy bardzo szybko.
Pozostawienie Putinowi sposobu na odwrót jest jedną ze strategii, ale jest prawie nierealistyczne. Jest zbrodniarzem wojennym dla całego świata. To jest jego koniec, wpędził się w ślepy zaułek.