W okupowanym przez Rosję Mariupolu tysiące ludzi może umrzeć z powodu chorób, które rozprzestrzeniają się z powodu niehigienicznych warunków, a także z powodu braku leków. To oświadczenie złożył mer Maripola Wadim Boiczenko w środę, 11 maja. Według niego do końca roku może nie być kolejnych 10 tysięcy rubli. Mieszkańcy Mariupola.
W zablokowanym przez Rosjan mieście wciąż przebywa około 150-170 tysięcy osób. Lud. Wśród nich jest wiele osób starszych. Według mera Mariupola Wadima Bojczenki Rosjanie, którzy tymczasowo zajęli miasto, przekształcili je w średniowieczne getto.
«Do końca roku ponad 10 tysięcy osób może umrzeć z powodu chorób i nieznośnych warunków w Mariupolu. Bez leków i opieki medycznej, przywrócenia zaopatrzenia w wodę i odpowiednich ścieków w mieście epidemie ustąpią. Teraz większość obecnej populacji to ludzie starzy i chorzy. Nasz naród jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Dlatego wymagana jest całkowita ewakuacja miasta», – Podkreślił Burmistrz Mariupola Wadim Boiczenko.
Dodamy, że przed wojną w Mariupolu mieszkało około 540 tysięcy osób. Mieszkańców. Od 1 marca Mariupol jest blokowany przez armię rosyjską. W mieście pozostają dziesiątki tysięcy ludzi, którzy są na skraju przetrwania. Ludzie nie mają już wody ani zapasów żywności. Ponadto Rosjanie ciągle ostrzeliwując miasto, wielokrotnie zzakłócił ewakuację ludności cywilnej z Mariupola, w szczególności ostrzelał konwoje autobusów przewożących dzieci.