Doradca mera Mariupola Petro Andryushchenko zamieścił wideo Rosjan zabierających cywilów z miasta do Rosji. Jak zauważył Andryushchenko na Telegramie, jest to pierwszy taki film.
Według niego okupanci wysyłają autobusy do sklepu Metro i zapowiadają ewakuację.
Już podczas lądowania informują, że autobus jedzie do Bezimenne, wioski w obwodzie donieckim, która znajduje się 30 kilometrów od Mariupola, jest tymczasowo kontrolowana przez okupantów. A potem jedzie do Rosji.
„Rosyjskie wojsko i „oficjalni ochotnicy” blokują wszelkie próby opuszczenia terenu i odmawiają „ewakuacji” – powiedział doradca burmistrza.
Należy zauważyć, że przed eksportem do Rosji Ukraińcy są zabierani do tak zwanych obozów filtracyjnych. W niektórych z tych obozów jest ponad 20 tysięcy osób. Lud. Po przejściu „filtrowania” osoby otrzymują odpowiedni certyfikat.
Mieszkańcy Mariupola, którzy nie zostali „przefiltrowani”, są wysyłani do kolonii karnej w okupowanym obwodzie donieckim lub do sali tortur Izolyatsia w okupowanym Doniecku.