Ukraińska komisarz parlamentu ds. praw człowieka Ludmiła Denisowa mówiła o tym, jak Rosjanie torturują ukraińskich jeńców wojennych. Otrzymała tę informację od tych żołnierzy, którzy zostali już zwolnieni z niewoli.
«Podczas wizyty monitorującej w placówce służby zdrowia, w której przebywają zwolnieni z niewoli ukraińscy wojskowi, poinformowali o faktach tortur i złego traktowania okupantów.», – Powiedział Denisova w sobotę, 28 maja.
Według niej większość ukraińskich żołnierzy została schwytana przez najeźdźców pod Mariupolem. Początkowo trzymano je w piwnicach i budynkach gospodarczych, a następnie przeniesiono do wartowni – aresztu śledczego w Doniecku i kolonii poprawczej nr 120, które znajdują się na tymczasowo okupowanym terytorium. Następnie zostali przeniesieni do tymczasowych ośrodków detencyjnych na terytorium państwa terrorystycznego w miastach Taganrog i Woroneż.
«Podczas transferu ukraińscy żołnierze byli owinięci taśmą klejącą, zakładali torbę na głowy i wiązali ręce linami. W niewoli torturowano ukraińskich żołnierzy – grożono im mordem, bito i poniżano. Ze szczególnym okrucieństwem tortury stosowano wobec oficerów Sił Zbrojnych Ukrainy i bojowników oddziału specjalnego przeznaczenia „Azow”. Podczas przesłuchań ukraińscy jeńcy wojenni klękali, kopali kolbą karabinu maszynowego na palcach i otwartymi ranami, używali szczypiec, zarzucali pętlę na szyję i dusili. Ponadto byli torturowani prądem elektrycznym, bici kijowską kobietą i nogami.„, – powiedziała rzeczniczka.
Ponadto, powołując się na ukraińskich żołnierzy, Denisowa powiedziała, że Rosjanie wstrzyknęli im nieznane leki na literę „M”, po czym zemdlali i stracili pamięć. Okupanci zmusili również ukraińskich żołnierzy do nauczenia się wiersza „Wybacz nam, drodzy Rosjanie”, hymnu Rosji i historii powstania rosyjskiego herbu i flagi, w przeciwnym razie stosowali tortury.
«Ukraińskie więźniarki wojenne przetrzymywane w donieckim areszcie śledczym oświadczyły, że co najmniej 17-20 z nich przebywało w celach przeznaczonych dla 2-3 osób. Zamiast łazienki – wiadro. Kobiety zostały pozbawione produktów higienicznych i możliwości mycia się. Wywierano na nich presję psychologiczną – ukraińscy jeńcy byli brutalnie bici na ich oczach. Ponadto więźniowie byli zmuszani do aktów seksualnych.„, – dodała Denisowa.
Z Rzecznika Praw Obywatelskich wiadomo również, że rannym ukraińskim jeńcom wojennym nie zapewniono niezbędnej opieki medycznej. Lekarz zbadał je dopiero przed wyjazdem do obozu jenieckiego w Sewastopolu, gdzie pomoc zapewniali przedstawiciele Czerwonego Krzyża. Ponadto Denisowa zauważyła, że Ukraińcom nie podawano wody – tylko 1,5 litra na 30-40 osób, ograniczonych w żywieniu – na okupowanym terytorium obwodu donieckiego dzienna racja składała się z kawałka chleba i smalcu. «Czasami podawanie mięsa wysypkarzom wyśmiewali się i mówili, że jest „ludzkie”„, dodała rzeczniczka praw obywatelskich.
Wiadomo również, że ukraińscy żołnierze zostali pozbawieni możliwości kontaktu z krewnymi.