Prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedził Buczę w obwodzie kijowskim, gdzie Rosjanie wcześniej zastrzelili setki cywilów. Sprawdził drogę ze zniszczonym rosyjskim sprzętem i rozmawiał z lokalnymi mieszkańcami, powiedziała w poniedziałek, 4 marca, „Ukraińska Prawda”.
Zełenski nazwał masakry popełnione przez rosyjskie wojsko zbrodniami wojennymi i ludobójstwem na Ukrainie. Zapytany przez korespondenta BBC, czy nadal uważa, że można dyskutować o pokoju z Rosją, prezydent odpowiedział, że tak.
„Tak, ponieważ Ukraina musi uzyskać pokój. Jesteśmy w Europie XXI wieku. Będziemy kontynuować wysiłki dyplomatyczne i wojskowe” – powiedział Zełenski.
Pamiętać 1 kwietnia mer Anatolij Fiedoruk ogłosił dobrą nowinę – ukraińskie wojsko 31 marca Zwolniony miasto od rosyjskich najeźdźców. Następnego dnia okupanci zostali wyrzuceni z całego obwodu kijowskiego. Jednak radość, którą Ukraińcy powinni byli odczuwać w tym momencie z powodu wyzwolenia miasta spod okupacji, jest przyćmiona przez Ludobójstwo w Bucze. W końcu okazało się, że w samej Bucze Rosjanie zastrzelili co najmniej 280 cywilów. Zostali zabici na ulicy, niektórzy zostali związani i postrzeleni w tył głowy, niektórzy z zabitych byli nieletni.