Ratownicy zakończyli demontaż gruzu we wsi Borodyanka w obwodzie kijowskim. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy poinformowała, że prace trwały od 6 kwietnia. W tym czasie ciała 41 osób zostały wyjęte spod gruzów. Według p.o. przewodniczącego rady wiejskiej Borodyansk, Georgija Jerko, w wyniku rosyjskiego ostrzału we wsi całkowicie zniszczono 8 wieżowców, uszkodzone zostały 32 domy.
„Do tej pory rozebraliśmy wszystkie gruzy. 8 domów zostało całkowicie zniszczonych, 32 domy zostały częściowo uszkodzone. Prywatne domy zostały zniszczone na terenie naszej społeczności – około 500 domów zostało całkowicie zniszczonych, częściowo zniszczonych lub około 450 kolejnych domów zostało uszkodzonych., – powiedział Georgij Jerko, Raporty Publiczny.
Zdjęcia SES i Suspilne
Według niego ciała 41 osób zostały wyjęte spod gruzów. Ci ludzie, którzy zostali zastrzeleni, zostali pochowani przez swoich krewnych i przyjaciół na podwórkach i ogrodach. Część zmarłych pochowano na cmentarzu. Według niego całkowita liczba ofiar śmiertelnych wynosi około stu osób. Powiedział również, że okupanci nie pozwolili pochować ludzi, a nawet odebrać ciał w ciągu 10-15 dni.
„Trzeba było udać się do biura komendanta, negocjować z kimś, ponieważ ruch na centralnych ulicach był zabroniony” – powiedział.
Przypomnimy, 2 kwietnia Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły obwód kijowski z rąk wojsk rosyjskich. 6 kwietnia szef Borodyanki mówił o masowej eksterminacji mieszkańców wsi przez Rosjan. Ponadto, zgodnie z Prokurator Generalny Ukrainy Irina Weniktowa, to Borodyanka poniosła największe straty cywilne. Według przybliżonych szacunków, ogólnie na na wyzwolonym terytorium obwodu kijowskiego znaleziono ponad 900 zabitych cywilów.