Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił identyfikację rosyjskiego wojska, które zgwałciło niemowlę na tymczasowo okupowanym terytorium Ukrainy. Głowa państwa powiedziała o tym podczas przemówienia do litewskiego parlamentu.
Prezydent mówił o okrucieństwach okupantów i strasznym incydencie, który stał się niedawno znany. Pskowski spadochroniarz kpił z dziecka, jego tożsamość została już ustalona.
„Odnotowano setki przypadków gwałtów, w tym nieletnich dziewcząt i bardzo małych dzieci. A nawet dziecko. Mówienie o tym teraz jest po prostu przerażające, ale to prawda, tak było. Nawet ta osoba została zidentyfikowana, ten rosyjski żołnierz Byczkow z Pskowa. Spadochroniarz lub oficer sił specjalnych, który wysłał ten film do swoich towarzyszy, wideo z tego, co robi dziecku, jak znęca się nad dzieckiem. Oto takie rosyjskie wojsko, „obrońca dzieci”, to jest specjalna operacja, która została zaplanowana w Moskwie, to jest historia walki o „rosyjski świat”. Z tym będzie teraz kojarzona rosyjska armia, rosyjscy spadochroniarze z Pskowa” – powiedział Zełenski.
Według prezydenta rosyjscy propagandyści mogli już zacząć usprawiedliwiać czyn spadochroniarza i mówić, że „nie było czegoś takiego”. Ponadto propagandyści mogli nawet powiedzieć, że była to „obrona”.
„Jestem pewien, że ochrona rosyjskojęzycznych i ta zbrodnia, jak każda taka zbrodnia, pozostanie na odpowiedzialności, w tym propagandystów, w tym tych, którzy wychowują takich spadochroniarzy z Pskowa, w tym tych w Europie, którzy nadal nie wyłączają rosyjskiej propagandy z sieci telewizyjnych” – powiedział Zełenski.
Zapytał również, jak minister obrony Federacji Rosyjskiej i inni autorzy pomysłu rozpoczęcia wojny na pełną skalę reagują na akt spadochroniarza.
„Czy minister obrony może zaprosić takich spadochroniarzy z Pskowa do ochrony swoich dzieci? Do jego domu, jego dzieci i wnuków. Czy on tego nie chce? Jestem pewien, że będę się bał” – dodał prezydent.
Według prezydenta Ukrainy cały świat pamiętał masakry w Bucze, ale jest to jeden z symboli zbrodni rosyjskiego wojska.
„Możesz wziąć dowolne miasto lub wioskę, w której są zakorzenione przez jakiś czas. Najeźdźcy zrobili tam to samo, co w Bucze. Co zatem jest na południu, a czego nie możemy sobie nawet wyobrazić w Mariupolu, w Wołnowacha, które są prawie zniszczone przez armię rosyjską? Oczywiście, tam jest jeszcze gorzej” – powiedział.
Z kolei, jak zaznaczono „Fakty„, 10 kwietnia, stało się wiadome o zatrzymaniu żołnierza Aleksieja Byczkowa, który nagrał wideo z wykorzystywania seksualnego niemowlęcia, jego spadochroniarza celowo lub przypadkowo wysłanego do kolegów ze służby. Bychkov służy w jednostce wojskowej nr 64044 na przedmieściach Pskowa. Według doniesień medialnych, wszystkie jednostki wojskowe obwodu pskowskiego walczą teraz na Ukrainie.
Bychkov ma stronę w rosyjskich sieciach społecznościowych. Tam też zamieścił filmy przedstawiające wykorzystywanie dzieci.