Odeski biznesmen Andrij Stawnimierz dał napiwek ukraińskiemu wojsku w swoim domu, gdzie okupanci utworzyli dla siebie punkt rozmieszczenia. Dzięki kamerom monitoringu widział, jak rosyjska armia przynosi do jego domu dużo sprzętu, aby zaatakować ukraińskie miasta. Podał Siłom Zbrojnym dokładne współrzędne i pozwolił im strzelać do celu, aby zniszczyć wrogów i ich sprzęt.
«Patrzysz na kamerę internetową swojego domu, a tam na podwórku rosyjskie wojsko rozmieszcza 12 jednostek sprzętu wojskowego, w tym MLRS, Tornado-G i „Grads”. Twój dom jest zbudowany w taki sposób, że działa jako idealne schronienie, skąd bardzo wygodnie jest rozbić się po Kijowie. Po to przyszli», – Napisał Andrei Stavnitser 8 kwietnia na Facebooku.
Poinformował o liczbie okupantów Sił Zbrojnych Ukrainy, dokładnych współrzędnych swojego domu do kierowania ogniem i pozwolił mu strzelać do niego. Andriy Stavnitser nie określa dokładnie, gdzie znajduje się jego dom ani jakie są wyniki ostrzału. On sam jest za granicą.
«Odbuduję dom, odbudujemy kraj, najważniejsze jest, aby uratować jak najwięcej istnień ludzkich„, – podsumował biznesmen.
Andrij Stawnicki, lat 39, jest ukraińskim przedsiębiorcą, współwłaścicielem i dyrektorem portu TIS i terminalu Neptune. Założyciel i partner kapitałowej spółki inwestycyjnej sd. Współwłaściciel operatora holowniczego P&O Maritime. W 2021 roku Stavnitzer wszedł do stu najbogatszych Ukraińców według magazynu Forbes z Kapitał na 215 milionów dolarów.