Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę, która rozpoczęła się 24 lutego, zginęło 503 cywilów z Charkowa i obwodu charkowskiego, w tym 24 dzieci.
«Podczas inwazji na pełną skalę federacji rosyjskiej zginęło 503 cywilów z regionu Charkowa, w tym 24 dzieci. To niewinna ludność cywilna, nie wybaczymy im żadnego życia!» – Zgłoszone w czwartek, 14 kwietnia, szef charkowskiej regionalnej administracji wojskowej Oleg Sinegubov.
W sumie od 24 lutego w samym Mariupolu w obwodzie donieckim zginęło kilkadziesiąt tysięcy cywilów. Dokładna liczba Ukraińców zabitych z rąk Rosjan jest obecnie nieznana, ponieważ wielu zabitych jest pochowanych w masowych grobach, podczas gdy inni znajdują się pod gruzami budynków mieszkalnych, na które Rosjanie zrzucali bomby lotnicze. Analiza tych gruzów trwa.