Prokurator generalna Ukrainy Iryna Venediktova twierdzi, że największa liczba ofiar masakry cywilów przez rosyjskie wojsko w obwodzie kijowskim znajduje się we wsi Borodyanka. Ogłosiła to w poniedziałek, 4 kwietnia we wspólnej transmisji kanałów telewizyjnych.
„W rzeczywistości sytuacja na Borodyance jest najgorsza dla ludzi, dla ofiar. Myślę, że o Borodyance porozmawiamy osobno. Ale nie wolno nam zapominać o innych regionach, które zostały wyzwolone dzięki naszym siłom zbrojnym” – powiedziała.
W sumie zbrodnie wojenne są dziś ponad 7 tysięcy otrzymanych od obywateli na portalu, powiedział Venediktova.
„Musimy przejść od zwykłego żołnierza do wyższego kierownictwa. Dzisiaj musimy wdrożyć statut rzymski, abyśmy mogli zająć się zbrodniami przeciwko ludzkości. Ale w ramach Międzynarodowego Trybunału Karnego możemy to już zrobić” – powiedział prokurator generalny.
Przypomnimy, 1 kwietnia okazało się, że Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły spod rosyjskiej okupacji osiedla, Borodyanka, Worzel i Hostomel obwodu kijowskiego. Po ucieczce stamtąd rosyjskich okupantów okazało się, że żołnierze Putina popełnili akt ludobójstwa na miejscowej ludności okupowanych terytoriów. Tylko w jednym z miast Rosjanie torturowali co najmniej 280 cywilów. Wiadomo już jednak, że liczba ofiar jest znacznie wyższa.