W ciągu czterdziestu dni wojny rosyjsko-ukraińskiej na terytorium Ukrainy zginęło 18 dziennikarzy. Dziesiątki pracowników mediów zostało rannych, a ośmiu innych dziennikarzy zostało uprowadzonych, nadal są w rosyjskiej niewoli – poinformowało w poniedziałek 4 kwietnia Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej.
W sumie od początku wojny zginęło 18 dziennikarzy (15 mężczyzn i 3 kobiety). Uprowadzono ośmiu dziennikarzy (4 mężczyzn i 4 kobiety), a trzech kolejnych zaginęło. Ponadto Rosjanie strzelali co najmniej siedem razy w wieże telewizyjne i blokowali media cyberatakami 22 razy.
„Praca dziennikarzy w czasie wojny jest zaawansowana. Przedstawiciele mediów często są nie tylko fizycznie na froncie i relacjonują przebieg wydarzeń wojskowych, ale także sami są wojownikami frontu informacyjnego. Dziś każdy dziennikarz jest bohaterem. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy relacjonują wydarzenia na Ukrainie. Każda śmierć i każde przestępstwo przeciwko przedstawicielom mediów na pewno będzie badane, a sprawcy będą ścigani», – Mówi w komunikacie Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej.
Większość dziennikarzy ucierpiała w obwodzie kijowskim – 31 osób, w Zaporożu – 15, w Chersoniu – 5, w Doniecku – 5, na Krymie – 2, w Sumach – 2, w Odessie – 2, w Czernihowie, Mikołajowie, Ługańsku, Kirowohradzie, jeden dziennikarz został ranny.
W czasie wojny ranni zostali także zagraniczni dziennikarze. Według Prokuratury Generalnej Ukrainy Rosja popełniła przestępstwa przeciwko 19 zagranicznym dziennikarzom.