Kanclerz Niemiec Olaf Scholz publicznie oskarżył rosyjskie wojska o zbrodnie wojenne. O tym Raporty Die Welt.
„Przerażające nagrania z wywarły na nas wszystkich głębokie wrażenie. Rosyjscy żołnierze zabili ukraińskich cywilów, w tym dzieci, kobiety i starców, przed wyjazdem” – powiedział Scholz podczas przemówienia w Bundestagu.
Ostro odrzucił twierdzenia Kremla, że materiał filmowy z niedawno wyzwolonych ukraińskich miast był fałszywy i podkreślił, że zabijanie cywilów było zbrodnią wojenną.
Kanclerz dodała, że wojska rosyjskie nadal zabijają pokojowo nastawionych Ukraińców i dodała, że niestety należy się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości będzie można zobaczyć więcej takich osób z innych miejsc wyzwolonych od okupantów.
Według niego „głównym celem Niemiec powinno być to, aby Rosja nie wygrała tej wojny”.