Ukraińcy z obwodu chersońskiego i miasta Melitopol w obwodzie zaporoskim, którzy zostali schwytani przez Rosjan, są przewożeni do tymczasowych ośrodków detencyjnych na okupowanym Krymie. Zostało to ogłoszone podczas telethonu przez przywódcę narodu Tatarów krymskich Mustafę Dżemilewa.
„Poinformowano, że areszty śledcze zostały zwolnione, wielu więźniów zostało przeniesionych, a teraz są wypełnione aresztowanymi z okupowanych terytoriów. Z regionu Chersonia przywieziono tam Melitopol”Dzhemilev powiedział, według Ukrinform.
Według jego słów, są informacje, że schwytani Ukraińcy są torturowani. Nie ma jednak żadnych szczegółów, ponieważ wszystko jest utrzymywane w tajemnicy. Zaznaczył, że żadnemu z miejscowych więźniów nie pozwolono odwiedzić Ukraińców.
Dżemilew powiedział również, że histeria wojskowa nasila się na tymczasowo okupowanym półwyspie: co tydzień w szkołach są kolejki, w których dzieci są zmuszane do śpiewania hymnu Rosji, pracownicy instytucji, przedsiębiorstw, instytucji edukacyjnych otrzymują rozkaz umieszczania postów popierających Putina w sieciach społecznościowych. Za wypowiadanie się przeciwko wojnie ludziom grożą bardzo wysokie grzywny, a nawet gorsze kary. Aktywiści Tatarów krymskich wracają do domu i spotykają się z karami za protesty przeciwko „operacji specjalnej”.
Wcześniej powiedziano nam, że Rosjanie przygotowują krymskie areszty śledcze do aresztowania Ukraińców z okupowanych regionów.
Należy zauważyć, że na tymczasowo kontrolowanych terytoriach rosyjskie wojsko porywa przedstawicieli ukraińskich władz, aktywistów i dziennikarzy. Los wielu z tych ludzi pozostaje nieznany. Później niektórzy z nich zostają znalezieni martwi.