W czwartek 28 kwietnia niemiecki Bundestag (parlament federalny) głosował za dokumentem wzywającym rząd do rozszerzenia i przyspieszenia dostaw ciężkiej broni w Ukrainę, podała gazeta. Bild •.
Przyjęty dokument pt. „Ochrona pokoju i wolności w Europie – kompleksowe wsparcie dla Ukrainy” jest wspólną propozycją bloku opozycyjnego CDU/CSU i partii koalicyjnych. Za dokumentem głosowało 586 deputowanych, przeciw głosowało 100, 7 wstrzymało się od głosu.
Ustawodawcy wezwali rząd federalny do kontynuowania i, jeśli to możliwe, przyspieszenia dostaw niezbędnego sprzętu w Ukrainę, a także rozszerzenia dostaw za pomocą ciężkiej broni i złożonych systemów.
Jednocześnie deputowani zaakcentowali, że dostarczanie broni w Ukrainę powinno odbywać się w taki sposób, aby nie osłabiać zdolności obronnych samych Niemiec.
Deputowani poparli też podjęte wcześniej kroki rządu w tym kierunku. Są to m.in. sankcje wobec Rosji, pomoc w śledztwie w sprawie zbrodni wojennych oraz restrukturyzacja infrastruktury RFN, tak aby nie była już zależna od dostaw energii z Rosji.
„Niemiecki Bundestag potępia w najostrzejszych możliwych słowach brutalną agresywną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. W związku z tym Rosja rażąco narusza prawo międzynarodowe i humanitarne i próbuje na zawsze zniszczyć europejski porządek pokojowy” – czytamy w dokumencie.
Deputowani wezwali również do jak najszybszego wypełnienia luk w wyposażeniu niemieckiej armii, jeśli w ogóle.
Niemcy mają już zgodę rządu na dostarczenie Ukrainie samobieżnych jednostek przeciwlotniczych Gepard. Ponadto Rheinmetall złożył wniosek do rządu o przekazanie w Ukrainę 88 używanych czołgów Leopard i setek bojowych wozów piechoty Marder, a grupa Krauss-Maffei Wegmann złożyła wniosek o setki dział samobieżnych Panzerhaubitze 2000, zauważa „Europejska Prawda».
W tym samym czasie kanclerz Niemiec Olaf Scholz przez długi czas opierał się dostawom ciężkiej broni w Ukrainę.