Rosyjscy jeńcy wojenni kłamią, kiedy mówią, że nie wiedzieli, że idą na wojnę i kłamią, że nie można odmówić zabijania Ukraińców. Świadczą o tym dokumenty ze zdobytego sztabu BTGr 59 pułku rosyjskiego, które uzyskano we wsi Malaya Rogan w obwodzie charkowskim, Zgłoszone dziennikarz Jurij Butusow na swojej stronie na Facebooku.
Według niego, jak wynika z dokumentów trofeów, w jednostce wojskowej było czterech żołnierzy, którzy odmówili pójścia zabijać Ukraińców. Reszta wiedziała i mogła odmówić, ale odeszła dobrowolnie.
„Dowódca plutonu 59 pułku, porucznik Jewgienij Babanin, sierżant Nikołaj Anisimow, szeregowy Bachtier Eszbajew i brygadzista Michaił Kutuzow 18 lutego odmówili pójścia na wojnę na Ukrainie, zgodnie z dokumentami sztabu pułku. Pułk wkroczył na Ukrainę w ramach dwóch batalionowych grup taktycznych, cała lista personelu została zdobyta przez żołnierzy 92 brygady zmechanizowanej podczas klęski wojsk rosyjskich w pobliżu Malajów Rogannya”, Butusov napisał.
Dziennikarz zauważył, że sądząc po dokumentach, do 50% personelu stanowili poborowi. Jednak 12 marca, po ciężkich stratach poborowych i konferencji prasowej, na której schwytani rosyjscy poborowi zaprzeczyli kłamstwom Władimira Putina o nieobecności takich żołnierzy na Ukrainie, poborowi z 59 pułku zostali wysłani do Rosji. Informacje o personelu i oficerach ma już ukraińskie wojsko.
Według dziennikarza ukraińskie wojsko schwytało szefa artylerii 59 pułku i szefa łączności pułku armii rosyjskiej, a także kilkudziesięciu innych żołnierzy. Batalionowa grupa taktyczna pułku została całkowicie pokonana w pobliżu Charkowa, resztki zostały wycofane do Federacji Rosyjskiej w celu reformacji.
„Wszyscy rosyjscy wojskowi mogli odmówić udziału w ataku na Ukrainę, wszyscy, których schwytaliśmy, poszli zabić dobrowolnie”, – powiedział Jurij Butusow.