Wojna w Ukrainie
wtorek, 30 września, 2025
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result

33-letnia matka cudem uratowała swoje trzy córki podczas ostrzału domu w Czernihowie. Oto jej historia

30 marca, 2022 - Zaktualizowano 7 sierpnia, 2022
33-letnia matka cudem uratowała swoje trzy córki podczas ostrzału domu w Czernihowie. Oto jej historia

Trzy tygodnie temu zdjęcia zakrwawionej kobiety z Czernihowa rozeszły się po całym ukraińskim Instagramie i trafiły do zachodnich mediów. 33-letnia Julia Matwienko przeżyła przybycie rosyjskiej rakiety we własnym mieszkaniu, uratowała trzy małe dziewczynki na własną rękę i przez kilka tygodni otwarcie mówiła na Instagramie o okropnościach wojny w Czernihowie.

rozmawialiśmy z Julią Matvienko o straszliwej wojnie, niesamowitym zbawieniu i reakcji społeczeństwa na szczerość w sieci.

„Dzieci modliły się cały czas”

Poranek 24 lutego w rodzinie Julii Matwienko nie różnił się zbytnio od poranków milionów innych Ukraińców. Julia wezwała wojskowego i ogłosiła początek wojny. Julia jest matką trójki małych dzieci w wieku 7, 4 i 1 roku. Przez ostatnie siedem lat rodzina mieszkała w mieszkaniu w pobliżu centrum Czernihowa.

„Mój mąż powiedział mi, żebym zbierała rzeczy i szła z dziećmi w pobliżu Czernihowa do matki, ponieważ jest dom, jest woda, jedzenie i tam wszyscy będziemy razem. Zebraliśmy się i wyjechaliśmy” – wspomina Julia Matwienko. W tym domu rodzina mieszkała przez tydzień, cały czas przy dźwiękach eksplozji.

Kobiety z dziećmi ukrywały się przed rosyjskimi pociskami w piwnicy i na korytarzu domu. Każdego dnia wybuchów było coraz więcej i brzmiały one coraz bliżej. „Słychać było tam bardzo mocno wybuchy, pewnego dnia pocisk przeleciał bardzo blisko nas – uderzył w sklep i spłonął. To było bardzo, bardzo przerażające, moje dzieci nauczyły się modlitwy „Ojcze nasz” i nieustannie modliły się podczas wybuchów, bały się każdego dźwięku ” – wspomina Julia.

Julia Matwijenko, w wieku 33 lat, po raz drugi doświadcza okropności wojny. Kobieta pochodzi z Siewierodoniecka, a kiedy „rosyjski mir” przybył do jej domu w 2014 roku, była w ciąży. Wraz z mężem Julią Matvienko udało im się uciec do Czernihowa, gdzie mieszkali przez prawie osiem szczęśliwych lat i urodzili trzy córki.

33 richna mama dyvom vriatuvala trokh donok pid chas obstrilu budynku

Rodzina Julii Matwienko przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę

Tydzień po rozpoczęciu wojny Julia postanowiła wrócić z dziećmi do Czernihowa. W tym czasie sytuacja w pobliżu miasta zaczęła się pogarszać, aw centrum Czernihowa było mniej lub bardziej spokojnie.

„Rosyjskie wojsko pojechało do Czernihowa z przedmieść, więc pobyt tutaj stał się bardzo niebezpieczny. W Czernihowie mieszkamy w centrum, więc pomyślałem, że będzie tam spokojniej. Rano dotarliśmy do domu. Kupiłem dzieci, przykryłem je na korytarzu, za dwiema ścianami. Było spokojniej zarówno dla dzieci, jak i dla mnie” – wspomina matka wielu dzieci.

Tego samego dnia około południa Julia postanowiła położyć najmłodszą córkę do łóżka. Starsze dzieci bawiły się wówczas na korytarzu – najbezpieczniejszym miejscu w mieszkaniu. Najmłodsza córka nigdy nie zasnęła, a to najprawdopodobniej uratowało jej życie.

„Naprawdę nie chciała iść spać i pozwoliłem jej bawić się ze starszymi córkami na korytarzu. Poszedłem za nią, poszedłem trochę dalej korytarzem do kuchni i… to się tutaj wydarzyło” – wspomina Julia i mówi, że wszystko wydarzyło się tak szybko, że nie od razu zrozumiała, co dokładnie się stało.

„Była taka ogłuszająca cisza. I wszystko spadło na mnie. Okna, drzwi, ściany, lodówka i kuchenka przewrócone, meble zostały wybite. Dzieci zaczęły płakać, krzyczeć. Najbardziej przerażało ich to, że miałem całą krew. Moje ucho, moje ramię było rozdarte, a na mojej twarzy były głębokie rany. Właściwie wykrwawiłam się i splamiłam nim moje dzieci. Musiałem wyrywać dzieci spod wraku muru, ponieważ cała trójka była przytłoczona. Kiedy je wykopałam, zobaczyłam coś dziwnego: nie było na nich ani jednego zadrapania” – mówi Julia.

1648648022 832 33 richna mama dyvom vriatuvala trokh donok pid chas obstrilu budynku

Życie Julii i jej trójki dzieci uratował fakt, że w momencie uderzenia znajdowały się za dwiema ścianami. Jednak Julia została ranna przez gruz i straciła dużo krwi.

Rosyjska rakieta całkowicie zniszczyła mieszkanie, w którym mieszkała rodzina Julii. Wszystko eksplodowało i zawaliło się w ciągu sekundy. Zakrwawiona kobieta zabrała troje przerażonych dzieci i wybiegła z nimi na ulicę. Ona – w piżamie i kapciach, dzieci boso – wybiegła na mróz.

„Wojsko przyszło do nas i zabrało nas do szpitala dziecięcego. Tam moja twarz, ucho i rany na ramieniu zostały zszyte. Potem dzieci zabrała do niej siostra mojego męża, a ja zostałam przeniesiona do szpitala dla dorosłych. Leżałem tam przez tydzień. Szpital był bardzo dobrze leczony, karmiony, ale tam też było bardzo strasznie. Byliśmy na drugim piętrze – były duże okna i ciągle, zwłaszcza w nocy, słyszeliśmy latające samoloty, jak zrzucały bomby, ściany i okna ciągle się trzęsły. Pewnego dnia zszedłem do schronu szpitalnego – było tam dużo pzaorał ludzi” – mówi Julia Matwijenko.

„Powiedziano mi, że na mojej twarzy jest farba, a nie krew”

Natychmiast po uderzeniu w mieszkanie rosyjskiej rakiety Julia zaczęła robić zdjęcia telefonem wszystkich konsekwencji tego ataku. Ona napisała w Na Instagramie krwawe zdjęcia siebie, jego zrujnowanego domu. Te zdjęcia obiegły nie tylko Instagram, ale także niektóre zachodnie media.

„W jakiś sposób, zgodnie z moim zwyczajem pokazywania wszystkiego na Instagramie, od razu się sfotografowałem – chciałem pokazać zdjęcie znajomym, aby zrozumieli, co się dzieje. Potem moje zdjęcie rozprzestrzeniło się po całym Instagramie. Zaczęli mi oferować pomoc, współczuli mi. Ale niestety pojawiły się negatywne komentarze. Wielu pisało, że na mojej twarzy nie było krwi, ale malowało i wyrzucało, że ludzie w tak trudnych okolicznościach nie nadają się na fotografie. Ale wiesz, każda osoba reaguje na takie rzeczy na swój sposób” – powiedziała Julia Matwienko.

1648648022 107 33 richna mama dyvom vriatuvala trokh donok pid chas obstrilu budynku

Julia Matwijenko opowiedziała o strasznych wydarzeniach wojny na blogu na Instagramie

Początkowo Julia próbowała zareagować na wszystkie negatywne opinie, które otrzymywała od nieznajomych. Ale jej publiczność powiększyła się i odpowiadanie na wszystko, wyjaśnianie prawdy wszystkim stało się nierealistyczne. W końcu Julia Matwienko przestała zwracać uwagę na doniesienia o rosyjskich botach i nadal opisywała swoje przyszłe dni w Czernihowie tak szczegółowo, jak to możliwe.

„Po tygodniu w szpitalu poszedłem zobaczyć się z dziećmi. Zatrzymaliśmy się w tym apartamencie jeszcze przez kilka dni. Spaliśmy tylko na korytarzu, bo bardzo mocno bombardowali miasto, było głośno słychać. Nie mieliśmy wody w domu. Wyszliśmy na zewnątrz w poszukiwaniu wody i jedzenia. W sklepach nie ma już nic, z wyjątkiem szamponów i chemii gospodarczej. W jakiś sposób udało nam się znaleźć trochę jedzenia w jakimś podziemnym sklepie ” – wspomina Julia.

Pomimo okropności, które Julia musiała znosić z trójką małych dzieci, pozostała tak pozytywna na swoim blogu, jak to tylko możliwe. „Dzisiaj udało nam się kupić tylko bajgle z jedzenia… Nie znaleziono wody. Cóż, nic, chrupnijmy”, „W końcu umyłem głowę! Szkoda, że bez maski” – Publikacje Julii mówiły, że życie toczy się nawet w najgorszych warunkach.

Po pewnym czasie Julia i jej dzieci ponownie musiały zmienić miejsce zamieszkania – po raz czwarty. Wojskowi, pracownicy męża Yulin, zabrali rodzinę do mieszkania w centrum miasta – w tym momencie była to najbezpieczniejsza opcja. „Moje dzieci bardzo się bały i spały tylko na korytarzu. Bardzo często słychać było latające samoloty i podczas każdej eksplozji dzieci modliły się ponownie – wspomina Julia Matwijenko.

Potem sytuacja w Czernihowie zaczęła się gwałtownie pogarszać – zniknęło światło, gaz i woda. Zdobycie jakiegokolwiek jedzenia stało się niezwykle trudne. Okolicznym mieszkańcom przynoszono chleb – żeby go zdobyć, musieli stać w kolejce. „Bochenek chleba został sprzedany za 25 UAH i rozdany po jednej sztuce w ręku, a to nadal normalna cena”, Yulia wspomina realia życia podczas wojny.

1648648023 23 33 richna mama dyvom vriatuvala trokh donok pid chas obstrilu budynku

Aby uzyskać nawet wodę niepitną w Czernihowie, trzeba było stać w kolejce. Do jedzenia, jeśli można było je przynieść, były też kolejki

Minęło jeszcze kilka dni. Sytuacja z ostrzałem budynków mieszkalnych w Czernihowie stawała się straszna. Z pomocą humanitarną, elektrycznością i wodą. Julia i jej dzieci postanowiły więc opuścić miasto, póki było to jeszcze możliwe.

„Mój mąż przyjechał i zabrał nas do Kijowa, gdzie spędziliśmy noc w pensjonacie. Następnego ranka wyjechaliśmy do Lwowa. I tego dnia, w kolejce po chleb w Czernihowie, gdzie stałem, zastrzelono 10 osób, a później uderzyli w szpital, w którym leżałem z muszlą. Potem wysadzili most, który przyniósł pomoc humanitarną…”, mówi Julia.

Julii Matwienko udało się wydostać do stosunkowo bezpiecznego regionu Ukrainy i w ciągu kilku dni wraz z trzema córkami wyjechała do Portugalii. Mąż Julii pozostaje w Czernihowie, który jest codziennie ostrzeliwany przez rosyjskie wojsko.

Dziś próbują zamienić Czernihów w drugi Mariupol – Rosjan, którzy nie zajęli miasta, rzucili go bombami i pociskami i nie pozwolili mu importować pomocy humanitarnej. Według oficjalnych danych na dzień 29 marca w Czernihowie zginęło 350 cywilów, a kolejnych 400 zostało rannych. Większość mieszkańców Czernihowa, podobnie jak Julia i jej małe dzieci, opuściła miasto, ale mają nadzieję tam wrócić.

„Oczywiście, że chcę wrócić do domu… cóż, naszego domu już tam nie ma, ale będziemy szukać nowego domu razem z mężem, odbudować Ukrainę ” – podsumowuje Julia Matwienko.

Tematy: CzernihówDzieciNajważniejsze wiadomościRosyjska agresjaRosyjskie zbrodnie wojenneTerroryzm

NA TEMAT

Україна – не Росія? Історія зі скандалом навколо удару по Сумах має стати уроком для українців

Czy Ukraina to nie Rosja? Historia skandalu wokół ataku na Sumy powinna być lekcją dla Ukraińców

14 kwietnia, 2025
Внаслідок російського удару по Сумах загинув командир 27-ї артбригади Юрій Юла

W wyniku rosyjskiego uderzenia na Sumy zginął dowódca 27. brygady artylerii Jurij Juła

14 kwietnia, 2025
СБУ затримала інструктора, який на замовлення РФ планував теракт на Яворівському полігоні

SSU zatrzymała instruktora, który na rozkaz Federacji Rosyjskiej planował zamach terrorystyczny na poligonie w Jaworowie

14 kwietnia, 2025
У бою загинув 26-річний пілот F-16 Павло Іванов

26-letni pilot F-16 Paweł Iwanow zginął w walce

12 kwietnia, 2025
Не поспішайте сварити німецьку владу. Їй на зміну можуть прийти «друзі Путіна»

Nie spiesz się z besztaniem władz niemieckich. Może zostać zastąpiony przez „przyjaciół Putina”

11 kwietnia, 2025
Принц Гаррі таємно відвідав поранених військових у Львові

Książę Harry potajemnie odwiedził rannych żołnierzy we Lwowie

10 kwietnia, 2025

RSS Kronika války v Ukrajině 🇨🇿

  • Ukrajina obdržela od Spojeného království více než 860 milionů eur na vojenské vybavení
  • Policie a bezpečnostní služba Ukrajiny identifikovala teenagery, kteří v Kyjevě poslouchali ruskou hymnu
  • Rozvědka potvrdila systematické používání chemických zbraní Rusy proti obranným silám

RSS Kronika vojny v Ukrajine 🇸🇰

  • Ukrajina dostala od Spojeného kráľovstva viac ako 860 miliónov EUR na vojenské vybavenie
  • Polícia a bezpečnostná služba Ukrajiny identifikovali tínedžerov počúvajúcich ruskú hymnu v Kyjeve
  • Spravodajské služby potvrdili systematické používanie chemických zbraní Rusmi proti obranným silám

RSS Kronika vojne v Ukrajini 🇸🇮

  • Wojna w Ukrainie

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.

No Result
View All Result
  • Válka v Ukrajině (CZ) 🇨🇿
  • Vojna v Ukrajine (SK) 🇸🇰
  • Vojna v Ukrajini (SI) 🇸🇮
  • Rat u Ukrajini (HR) 🇭🇷
  • Rat u Ukrajini (RS) 🇷🇸
  • Война в Украйна (BG) 🇧🇬
  • Украинадағы соғыс (KZ) 🇰🇿

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.