Rosyjskie służby specjalne wydobywają szereg obiektów infrastrukturalnych w okupowanym Doniecku, aby jeszcze bardziej je osłabić. O tym Zgłoszone Wywiad Obronny Ukrainy wieczorem, 18 lutego
Według wywiadu obronnego Rosjanie planują wysadzić w powietrze zaminowane obiekty w Doniecku, aby zdestabilizować sytuację na tymczasowo okupowanych terytoriach i stworzyć podstawy do oskarżania Ukrainy o ataki terrorystyczne.
Skauci wezwali mieszkańców Doniecka, aby nie wychodzili z domów i nie korzystali z transportu publicznego.
Eskalacja w Donbasie
Drugiego dnia Rosjanie masowo ostrzeliwują ukraińskie pozycje w Donbasie, używając broni w większości zakazanej przez porozumienia mińskie. Z powodu licznych ostrzałów Ukraina zwołała nawet nadzwyczajne spotkanie w TCG, ale Rosja odmówiła udziału w nim.
Tylko 17 lutego rosyjski ostrzał padł 22 osady, w tym przedszkole w Stanytsia Luhanska, gdzie pocisk trafił dwie pracownice, oraz szkoła we Wrubówce. W sumie Rosjanie naruszyli zawieszenie broni 60 razy.
Już 18 lutego przywódcy „L/DRL” ogłosili rozpoczęcie masowej ewakuacji ludności z okupowanej części Donbasu do Rosji z powodu rzekomego „Plany Ukrainy rozpoczęcia operacji ofensywnej». W odpowiedzi Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załuźnieny zapewnił Ukraińców mieszkających na okupowanych terenach obwodów donieckiego i ługańskiego, że Ukraina nie przygotowuje operacji ofensywnej. Wezwał, aby nie wierzyć najeźdźcom, ponieważ celowo wykorzystują ludność do eskalacji.