Wbrew oświadczeniom Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej o wycofaniu wojsk z ukraińskiej granicy, Rosja nadal przenosi swoje siły do regionu. Stwierdził to szef brytyjskiego wywiadu wojskowego Jim Hockenhall i anonimowy wysoki rangą urzędnik w Białym Domu: Raporty Deutsche Welle w czwartek, 17 lutego.
Hockenhall zauważył, że Wielka Brytania nie widziała dowodów na wycofanie wojsk rosyjskich z granicy z Ukrainą. Wręcz przeciwnie, według wywiadu, dodatkowe pojazdy opancerzone, helikoptery przemieszczają się w kierunku Ukrainy, a w pobliżu granicy widziano szpital polowy.
Oświadczenie rosyjskich władz o wycofaniu sił zostało również nazwane fałszywym przez amerykańskiego urzędnika. Według jego słów, Stany Zjednoczone mają dowody na to, że Rosja rozmieściła do 7000 żołnierzy na granicy z Ukrainą.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie oddziały w dystrykcie południowym i zachodnim zakończyły ćwiczenia i zaczęły wracać do stałych punktów rozmieszczenia 15 lutego.
Informacja o wycofaniu wojsk rosyjskich z granicy ukraińskiej nie została potwierdzona przez wywiad Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że pomimo oświadczeń o wycofaniu się, ocenił, że „liczba rosyjskich wojskowych stale rośnie».