W czwartek 24 lutego rosyjska inwazja w Ukrainę zabiła ponad 40 ukraińskich żołnierzy i raniła kilkudziesięciu. Liczba ofiar cywilnych jest mniejsza niż 10.
„Potwierdzono śmierć kilkudziesięciu ukraińskich żołnierzy. Wynika to głównie z ataków rakietowych. W rzeczywistości oni (rosyjscy okupanci) liczyli na znacznie więcej. W rzeczywistości nie mogli zadać nam poważnych strat ani w amunicji, ani w naszej zdolności bojowej. Zgłoszone na briefingu doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Ołeksij Erytowycz.
Według jego słów zginęło ponad 40 ukraińskich żołnierzy, a kilkudziesięciu zostało rannych. Ofiar cywilnych jest mniej niż kilkanaście.
„Musimy zrozumieć, że Putin nie uderzy w obiekty cywilne. Potrzebuje lojalności ludności, szczególnie na obszarach, które chce uchwycić. Pracują nad Siłami Zbrojnymi Ukrainy, a Siły Zbrojne Ukrainy pracują nad nimi” – dodał szef Kancelarii Prezydenta Rady.
Przypomnimy, rankiem 24 lutego Rosja wtargnęła na terytorium Ukrainy. Ukraińska armia broni się, wiadomo o sześciu zestrzelonych rosyjskich samolotach i innym sprzęcie wroga.