Czeski rząd jest gotów rozważyć wysłanie swoich wojsk w Ukrainę w obliczu groźby rosyjskiej inwazji, jeśli pojawi się taka prośba. Stwierdziła to minister obrony Republiki Czeskiej Yana Chernokhova w wywiadzie Nezávislý Deník, opublikowanej 24 stycznia.
Zapytana, czy Czechy planują wysłać „symboliczny kontyngent” taki jak kanadyjski, Czernokhova odpowiedziała, że rząd jest gotowy rozważyć wniosek Ukrainy. Jednocześnie nie określiła przybliżonej liczby żołnierzy, którzy mogliby zostać wysłani.
«Ukraina jest naszym partnerem. Partner NATO i Partner Republiki Czeskiej. Mamy wspólną historię, oba kraje były pod rządami sowieckimi. Ukraina jest dobrym partnerem NATO. Ukraina zasługuje na to, by sama decydować o swoim losie», Powiedziała.
Czernochowana oświadczyła, że Czechy mają wolę pomocy Ukrainie. W szczególności przypomniała plany dostarczenia Ukrainie amunicji 152 mm do ciężkiej artylerii. Zauważyła również, że Czechy powinny również zapewnić azyl ukraińskim uchodźcom, jeśli Rosja ucieknie się do ataku.
«Jeśli Ukraina musi wysłać kobiety i dzieci w bezpieczne miejsce w przypadku spotkania, Republika Czeska powinna tu pomóc»” – powiedziała Czernochowa.
Wcześniej, 23 stycznia, w Ukrainę przyleciał samolot z amerykańską bronią. W sumie jest to druga partia pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 200 milionów dolarów, którą prezydent USA Joe Biden nie publicznie zatwierdził w grudniu 2021 roku. Dzień wcześniej, 22 stycznia, Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie 90,7 ton śmiercionośnej broni i amunicji. Wśród nich są jednorazowe granatniki ręczne smaw-D, które są w stanie niszczyć bunkry i niszczyć lekko opancerzone pojazdy. Stany Zjednoczone przekażą również Ukrainie śmigłowce Mi-17.