W Poniedziałek 10 stycznia w Donbasie dwóch żołnierzy operacji Połączonych Sił zginęło w wyniku eksplozji na nieznanym urządzeniu wybuchowym. Poinformowało o tym centrum prasowe centrali JFO.
Centrum prasowe poinformowało, że od godziny 17:00 10 stycznia rosyjscy najemnicy dwukrotnie naruszyli reżim zawieszenia broni w Donbasie. W szczególności, w kierunku Piasków, wróg dwukrotnie otworzył ogień ze sztalugowych granatników przeciwpancernych, wielkokalibrowych karabinów maszynowych i broni strzeleckiej.
„W wyniku detonacji nieznanego urządzenia wybuchowego dwóch pracowników Połączonych Sił zostało rannych, niezgodnych z życiem. Dowództwo i personel Połączonych Sił składają szczere kondolencje krewnym i przyjaciołom bohaterów, którzy zginęli podczas Ukrainy”, – mówi w Komunikat.
Departament nie określił nazwisk zmarłych i jednostki wojskowej, z której pochodzili.
Jednocześnie dowództwo zapewniło, że jednostki Połączonych Sił kontrolują sytuację w Donbasie i nadal realizują zadania mające na celu odparcie i powstrzymanie rosyjskiej agresji zbrojnej.
Przypomnimy, 1 stycznia w szpitalu zmarł bojownik z obwodu żytomierskiego, 21-letni Ihor Tychyna. Żołnierz 95 brygady został ranny przez snajpera 27 grudnia w Donbasie. Był w śpiączce w szpitalu w Charkowie, lekarze walczyli o jego życie.